System Pierwszej Pomocy w Polsce

AED w Urzędzie Skarbowym dostępne od 7 do 15. Fajnie że jest, ale czego tylko 8 godzin na dobę?
AED w Urzędzie Skarbowym dostępne od 7 do 15. Fajnie że jest, ale czego tylko 8 godzin na dobę?

Wpis jest kontynuacją wcześniejszego wpisu „Kapitał ludzki”

Karetka w każdej gminie mogłaby być potrzebna, ale to zapotrzebowanie na karetki zgodnie z ustawą o PRM określa Wojewoda, a nie program wyborczy. Hura optymizm związany z konferencją ogarnia także i mnie bo oto znalazło się kilka miliardów do wydania na ratownictwo przedszpitalne.

Uważam że program karetka w każdej gminie ma złe założenia ale cieszę się że powstanie Fundusz Ochrony Ludności (FOL) i możemy w tej chwili podywagować na co te pieniądze mogły być racjonalnie wydane w skali każdego roku.

Aplikacja w ramach SWD

Filozofia aplikacji: Osoby chętne do udzielania pierwszej pomocy i przeszkolone w pierwszej pomocy instalują w swoim telefonie aplikację opartą na namierzaniu GPS. Przy każdym NZK, które wpłynęło na numer 112 osoby zlokalizowane obok miejsca zdarzenia dostają pinezkę w którym miejscu doszło do zdarzenia. Potwierdzają przyjęcie zgłoszenia lub klikają przycisk „nie mogę”. Dodatkowo na aplikacji wyświetla się ekran z mapą miejsca zdarzenia i najbliższym AED. Potwierdzenie pomocy następuje samoczynnie przy zbliżeniu się do punktu GPS osoby ratującej. W SWD ZRM pokazuje się informacja że pomoc jest na miejscu (i w jakiej liczbie).

Osoby które biorą udział w programie mają różne bonusy:

  • darmowe szkolenia z pierwszej pomocy,
  • dopłaty do punktowanych kursów medycznego doskonalenia zawodowego
  • po pięciu akcjach należy się apteczka w pełni wyposażona
  • rabaty w komunikacji miejskiej

To nie jest moja fantazja – tak już jest w wielu krajach.

Na to powinna iść kasa z FOL.

Lokalizacja i system AED

Jak widzę że kolejne AED z Funduszu Sprawiedliwości trafiło do kolejnego OSP i jest schowane pod kluczem żeby ktoś nie ukradł to szlak mnie trafia. A jak OSP zawiesza zieloną skrzynkę na OSP a AED chowa w torbie R1 to scyzoryk mnie się w kieszeni otwiera. Ludzie którzy nie wiedzą że nie ma AED w skrzynce, a chcieliby go użyć biegną do skrzynki jak do światełka w tunelu. Żeby przynajmniej na tej skrzynce był numer telefonu do dyżurującego strażaka… Czekanie na dyżurującego to też czas. Najczęściej kończy się to ponad pięciominutową stratą czasu – to jest ten krytyczny czas.

To nie jest tak że członkowie organizacji społecznych mają monopol na ratowanie. Publiczny dostęp do AED to jest przyszłość pierwszej pomocy. Od wielu lat na kursach pierwszej pomocy nauczane jest używanie AED. Członkowie organizacji społecznych powinni mieć misję nauczania pierwszej pomocy i RKO z użyciem AED wszystkich zainteresowanych. Ale też powinni udostępniać to urządzenie w lokalnych społecznościach bez ograniczeń!

Początkowo szkolenia mogłyby być prowadzone przez ratowników medycznych, ale powinna być możliwość szkolenia jak największej rzeszy ratowników KPP z nauczania pierwszej pomocy (specjalne kursy przygotowawcze).

Dlatego program AED na każdym OSP – uważam za jedyne prawidłowe posunięcie. Ale AED nie w iluzorycznej karetce schowanej w garażu, nie w torbie R1 na wozie strażackim tylko na ścianie OSP w dogrzewanej skrzynce.

Program upowszechniania AED powinien przejmować już istniejące na mapach punkty AED i dokonywać prac konserwacyjnych (wymiana baterii, przeterminowanych elektrod…) – to kolejne wydane środki z FOL.

Irytuje mnie trochę tworzenie punktów AED w miejscach gdzie jest ich dużo, a dojazd karetki to dwie minuty wiedząc że jednocześnie w tym samym regionie są miejsca gdzie dojazd karetki wynosi 30 minut. System AED powinien zagościć w miejscach gdzie dojazd ZRM jest wydłużony do kilkunastu minut lub więcej. Dlatego program AED na każdym OSP nie dość że się rymuje to ma to sens, ale przede wszystkim powinien być odgórnie koordynowany i finansowany przez FOL.

Fantom i AED szkoleniowe w każdym OSP

Powinny być na to dodatkowe środki z FOL. Nowe fantomy z możliwością rejestracji informacji zwrotnej. To przy najniższej linii oporu koszt około 1500 zł za sztukę ale zakup na początek ponad 4000 takich zestawów to już jest pewien koszt.

Każda szkoła powinna mieć na wyposażeniu kilka takich zestawów.

Szkolenia

Szkolenia organizowane przez OSP w luźnej atmosferze, ale zaliczenie ich powinno dawać możliwość wpisu na listę osób, które mogą zainstalować sobie powyższą aplikację. Przygotowanie luźnego grilla i poczęstunku na szkoleniu jako zachętę dla  osób zainteresowanych udzielaniem pierwszej pomocy– to koszty, które powinny być pokryte z FOL.

Wspomniane na konferencji obowiązkowe szkolenia pierwszej pomocy w szkołach to jeden z niewielu fajnych pomysłów, pod którymi się podpisuję oboma rękami.

Nie wszyscy chcą się zapisać do OSP, ale wszyscy mogliby mieć możliwość szybkiego i sprawnego udzielenia pierwszej pomocy. Nie każdy zostanie strażakiem bo nie każdy chce. Z socjologicznego punktu widzenia strażacy OSP to w dominującej części grupa facetów zjednoczonych pod szyldem pomocy innym. Nie tylko w czasie pożaru. Świetna idea. Nie wątpię że powinna być to organizacja wokół której powinno się kręcić wydawanie tej kasy bo są najliczniejsi w Polsce. Pamiętajmy jednak że mamy też WOT, GOPR, WOPR, PCK i inne organizacje społeczne, które powinny partycypować w wydawaniu pieniędzy z FOL ponieważ ich statutowe cele są podobne do celów OSP. Wydanie kasy z FOL na karetki spalinowe, które za chwilę będą musiały być wymieniane na elektryki to też taki strzał w kolano.

ZRM

Z radością przyjąłem też chęć „dorobienia” jeszcze większej ilości ratowników medycznych (10000?). Korzystajmy z FOL przy realizacji tego podpunktu, ale postawmy sobie realny i racjonalny cel: wyposażmy ZRM dwuosobowe w dodatkowego ratownika medycznego. Zwiększmy też ilość karetek przekształcając sezonowe na całoroczne, lub/ i dołóżmy kilka nowych zwłaszcza tam gdzie zagęszczenie dobowe wyjazdów jest wybitnie duże. To kolejne potencjalne osoby, które będą kształciły społeczeństwo z pierwszej pomocy i będą miały zainstalowaną aplikację.

Ilość ZRM S zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o PRM ma być w najbliższym czasie zredukowana do 1 na 10 ZRM P. Sukcesywny spadek ilości ZRM S wiąże się z tym że niektóre czynności ratunkowe zarezerwowane tylko dla lekarzy systemu będą niewykonywane w PRM coraz częściej. Od kilku lat wiszą w powietrzu legislacyjnym rozporządzenia MSWiA i MON o kursach kwalifikacyjnych nadające uprawnienia czynności ratunkowych bardziej zaawansowanych. Podejrzewam że brak na to pieniędzy. Czy FOL mógłby służyć jako rezerwuar środków do przeprowadzenia tych szkoleń? Za niedługo cywile też doczekają się swojego kursu kwalifikacyjnego (jak wejdzie w życie projekt ustawy o zawodzie RM).

Powiedzmy że centra symulacji medycznej w Polsce mogłyby partycypować w wykorzystaniu środków FOL na zwiększenie dostępności do zaawansowanych czynności ratunkowych w ramach ZRM P.

Apel do władz

Nie róbcie eksperymentów! Zrealizujcie cele w zakresie ochrony ludności cywilnej, które wiszą w próżni (niebycie) od wielu lat.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.