POCUS w katastrofach i zdarzeniach mnogich – historia

Tłumaczenie: Historia stosowania ultrasonografii w punktach opieki medycznej w przypadku katastrof i wypadków masowych. Dana Sayed, MD

Katastrofa budowlana na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich
Katastrofa budowlana na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich 2006

Katastrofy i zdarzenia mnogie (MCI) są definiowane jako sytuacje, w których skala i rozległość urazów przekracza możliwości reagowania medycznego na wielu poziomach. 

Skoordynowane reakcje na MCI obciążają zdolności ratowników w terenie, personelu medycznego i zasobów opieki zdrowotnej. Nagły wzrost liczby pacjentów i możliwość, że wielu z nich dozna poważnych obrażeń, stwarza potrzebę wystarczająco szybkich badań przesiewowych i diagnozy, aby zrekompensować ekstremalne obciążenie pacjenta. Co więcej, w wyniku katastrofy wiele osób szuka opieki medycznej zarówno w przypadku ostrych, jak i rutynowych stanów niezwiązanych z urazami. Dlatego ultradźwięki wykonywane przez ratowników i lekarzy pod wieloma względami idealnie nadają się do sytuacji zdarzeń mnogich, ponieważ są szybkim, przenośnym narzędziem diagnostycznym o wielu zastosowaniach.

Podczas gdy radiolodzy od dawna doceniają przydatność ultrasonografii, większość innych specjalności klinicznych dopiero niedawno zaczęła dostrzegać zalety tej technologii w opiece nad pacjentami w stanach krytycznych lub z urazami. Rola ultrasonografii w urazach została dobrze ugruntowana, o czym świadczy protokół skoncentrowanej oceny za pomocą badania ultrasonograficznego w urazach (FAST), które jest obecnie rutynową częścią opieki pourazowej [1]. Wykazano, że wytyczne ultrasonograficzne poprawiają bezpieczeństwo pacjentów podczas różnych procedur inwazyjnych [2-5] i są zalecaną praktyką w wytycznych dotyczących bezpieczeństwa pacjentów zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i za granicą [6, 7]. Wykazano, że ultrasonografia jako narzędzie przyłóżkowe pomaga w leczeniu urazów w czasie ciąży, wstrząsu i hipotonii oraz urazów ortopedycznych i ma wiele innych zastosowań związanych z zdarzeniami mnogimi [8, 9].

Jednymi z pierwszych, którzy opisali i skwantyfikowali użycie ultradźwięków w miejscu opieki w sytuacji klęski żywiołowej, byli Sarkisian i współpracownicy [12], po trzęsieniu ziemi 6,9 w skali Richtera, które zniszczyło północno-zachodnią Armenię w grudniu 1988 roku.  Zginęło 25000 osób a około 150 000 doznało obrażeń w regionie, w którym populacja liczyła prawie 700 000 osób. Stolica Erewania pozostała stosunkowo nienaruszona, a Szpital Republiki, który miał 1000 łóżek, służył jako główna placówka medyczna dla ofiar. Jedyny dostępny w Erewaniu skaner tomografii komputerowej (CT) był dedykowany do leczenia przypadków urazów głowy. W holu szpitala utworzono dwie sale triage, każda z aparatem USG. Sześciu lekarzy rotacyjnie obsługiwało obie sale i przeprowadzało badania ultrasonograficzne tylu ofiar urazów, na ile pozwalał czas. W ciągu 72 godzin przez szpital przeszło 750 pacjentów. Czterystu z tych pacjentów przeszło 530 badań USG w prowizorycznych salach triage lub na szpitalnym oddziale ratunkowym.

Spośród 530 badań 304 uznano za negatywne, a 96 (około 20 procent) wykazało jakąś formę patologii. Szesnastu pacjentów miało interwencję operacyjną, zwykle laparotomię, opartą wyłącznie na badaniu klinicznym i wynikach USG. Autorzy zgłosili cztery przypadki fałszywie ujemne (mniej niż 1 procent) spośród 530 przeprowadzonych badań, co ilustruje ograniczenia ultrasonografii przyłóżkowej w urazach: jeden pacjent miał pękniętą nerkę podczas laparotomii; inny, krwiak zaotrzewnowy; trzeci miał krwiak podtorebkowy śledziony; wreszcie stwierdzono, że pacjent otyły ma masywny krwiak opłucnej. Wiadomo, że ultradźwięki mają niską czułość w wykrywaniu pustego narządu trzewnego lub urazów przestrzeni zaotrzewnowej, a otyłość i rozedma podskórna zmniejszają dokładność badania.

W innym badaniu po trzęsieniu ziemi o sile 7,6 w Turcji w sierpniu 1999 r. Keven i współpracownicy [13] zbadali prognostyczną użyteczność ultradźwięków w określaniu potrzeby dializy z powodu urazów zmiażdżeniowych. Szacunki dotyczące ofiar śmiertelnych i ofiar w tym wydarzeniu są różne, ale ogólnie podawane liczby wskazują, że około 17 000 osób zginęło, a kolejne 45 000 zostało rannych [14]. Szczególnie druzgocące były urazy zmiażdżeniowe w wyniku tysięcy zawaleń konstrukcji, skutki obserwowane później po trzęsieniach ziemi w Bam w Iranie w 2003 r. [15], Kaszmirze w 2005 r. [16] i na Haiti w styczniu 2010 r. [17].

Podczas trzęsienia ziemi w Turcji w 1999 r. do różnych szpitali regionalnych przyjęto 5302 pacjentów; 639 z nich miało powikłania nerkowe z powodu urazów zmiażdżeniowych, a 477 poddano hemodializie po rozwinięciu się ostrej niewydolności nerek. Ultrasonografia nerek została w szczególności wykorzystana do określenia, czy ofiary potrzebują alkalizacji moczu i podania dożylnego mannitolu oraz do określenia potrzebnej ilości płynu dożylnego. W szczególności lekarze z różnych szpitali badali przepływ Dopplera do nerek, aby obliczyć nerkowy wskaźnik oporu, który, jak stwierdzono, niezawodnie koreluje z obecnością oligonurii i koniecznością hemodializy. Autorzy doszli do wniosku, że pomiar ten może dostarczyć informacji predykcyjnych na temat powrotu do zdrowia po ostrej niewydolności nerek spowodowanej urazem zmiażdżeniowym [13].

Podczas gdy te wcześniejsze doniesienia opisują stosowanie ultradźwięków w szpitalach podczas masowych wypadków, nowsze wydarzenia i rozwój technologiczny umożliwiły personelowi medycznemu i ratownikom dostarczenie ultradźwięków pacjentowi w terenie. Dean i in. którzy w 2005 r. zabrali ze sobą ultradźwięki do Gwatemali po niszczycielskich lawinach błotnych, opisują różnorodność zastosowań, jakie znaleźli dla głowicy ultradźwiękowej oraz zakres sond, za pomocą których oceniali pacjentów w terenie [18]. W sumie 99 pacjentów przeszło 137 badań USG: 58 miednicy, 34 prawego kwadrantu górnego, 23 nerek, 6 innych brzusznych, 5 ortopedycznych, 4 serca, 3 opłucnej i płuc, 3 tkanek miękkich i 1 skoncentrowaną ocenę ultrasonograficzną w urazie (FAST ). Większość z tych badań przeprowadzono za pomocą pojedynczej zakrzywionej głowicy w surowych warunkach.

Mazur i Rippey donieśli o użyciu przenośnych ultradźwięków przez zespół pomocy medycznej w przypadku katastrof (DMAT) po cyklonie w Australii Zachodniej w marcu 2007 r. [19]. Konieczność przetransportowania pacjentów z ich odległej lokalizacji w celu objęcia opieką trzeciego stopnia wymagała szybkich możliwości diagnostycznych, a ponieważ jedyny w regionie tomograf komputerowy ucierpiał przez cyklon, noszone w ręce USG pomogły im określić ciężkość choroby pacjenta. Podstawowymi badaniami wykonywanymi były badanie FAST oraz USG klatki piersiowej. Ten opis przypadku wykazał, że przenośny aparat USG był łatwy do transportu z zespołem DMAT i nieznacznie zwiększał wagę lub masę do całkowitego obciążenia sprzętu.

Inni autorzy opisali wykorzystanie ultradźwięków w reakcji na katastrofę po tsunami w Banda Aceh w 2004 roku [20], trzęsieniu ziemi w Wenchuan w 2008 roku [21] i niedawnym trzęsieniu ziemi na Haiti [22]. Badania te wykazują również korzyści z ultrasonografii dla paramedyków lub personelu szpitalnego oraz do zastosowania w warunkach zdalnych.

Oprócz użyteczności w przypadku klęsk żywiołowych, ultradźwięki odgrywają coraz większą rolę w ocenie pacjentów po atakach terrorystycznych i wojskowych zdarzeniach masowych. Ratownicy i personel szpitalny wykonywali badania FAST po zbombardowaniu pociągu w Madrycie w 2004 r. [23] i podziemnej stacji londyńskiego metra w 2005 r. [24] oraz podczas drugiej wojny libańskiej w 2006 r. [25]. Raja i współpracownicy niedawno donieśli o wykonaniu badań FAST po incydentach z ofiarami zamachów bombowych w szpitalu i na polu bitwy w Iraku [26]. Autorzy ci wykorzystali ultrasonografię do wstępnej oceny i podejmowania decyzji chirurgicznych; zespół urazowy wyznaczył stabilnych pacjentów z ujemnymi wynikami badań FAST do opóźnionych skanów CT i najpierw obrazował pacjentów o wyższym priorytecie. Odwrotnie, pozytywne wyniki badań umożliwiły zespołowi identyfikację pacjentów, dla których najprawdopodobniej konieczna była natychmiastowa opieka chirurgiczna. Z ich doświadczenia wynika, że ​​ultradźwięki okazały się nieocenione w usprawnieniu opieki nad pacjentem podczas MCI.

Wdrożenia medyczne do MCI często wiążą się z warunkami gorszymi niż idealne. Tradycyjnie większość przenośnych aparatów USG nie była wystarczająco wytrzymała, aby wytrzymać trudne warunki. Jednak w ciągu ostatnich kilku lat opracowano kompaktowe i wytrzymałe przenośne ultrasonografy, które są wykorzystywane w wojskowych placówkach wojskowych i opiece przedszpitalnej. Technologia ta może być obecnie rozważana w szerszym zakresie praktyki, w tym w bardziej odległych środowiskach [27].

POCUS ma coraz nowsze cele diagnostyczne. Technologia wykazała wysoką dokładność wykrywania odmy opłucnowej [28-30]. Inni autorzy wykorzystywali ultrasonografię do wykrywania złamań kości długich [31, 32] i wykluczenia złamań [33, 34]. Możliwość dostosowania sonografii do warunków, w których dostępność promieniowania rentgenowskiego jest ograniczona lub nieobecna, dodatkowo zwiększa jej wartość jako narzędzia pomocy w przypadku katastrof.

Podczas katastrof i masowych wypadków ultrasonografia w miejscu opieki umożliwia szybkie i dokładne diagnozowanie urazów klatki piersiowej i jamy brzusznej, oferuje narzędzie do prowadzenia procedur i usprawnia segregację pacjentów. W miarę jak stażyści różnych specjalności coraz lepiej zapoznają się z tą diagnostyką, a same urządzenia stają się bardziej przenośne i trwałe, ultrasonografia stanie się integralną częścią reagowania na katastrofy zarówno w terenie, jak i w placówkach medycznych opiekujących się rannymi i chorymi.

Bibliografia i tekst w języku angielskim: The History of Point-of-Care Ultrasound Use in Disaster and Mass Casualty Incidents Dana Sajed, MD Citation 2010.

Katastrofa kolejowa pod Szczekocinami
Katastrofa kolejowa pod Szczekocinami 2012

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.