„Cztery deski”

Sadyzm rodem z średniowiecza. Źródło
Sadyzm rodem z średniowiecza. Źródło

Sadystyczne traktowanie pacjenta przy pomocy deski ortopedycznej odchodzi do lamusa. Teraz będzie można bezkarnie położyć pacjenta po urazie na noszach.

Tłumaczenie własne: NYC REMAC Eliminating Backboards From Spinal Immobilization

New York City The Regional Emergency Medical Advisory Committee (REMAC) eliminuje deski ortopedyczne do nieuruchomiania kręgosłupa

Stosunkowo szokujące (nie dla tych co wcześniej czytali na ten temat) posunięcie zapadło w the New York City REMAC, które wydało nowy protokół unieruchomienia kręgosłupa, który w większości wyeliminował deskę. Tego typu zalecenia są już od pewnego czasu wdrażane w stanie Pensylwania.

To jet proponowana zmiana w General Operating Procedures (GOP):

U wszystkich pacjentów u których podejrzewamy uraz kręgosłupa należy zachować szczególną ostrożność podczas ich oceny. Transport pacjenta bez deski ortopedycznej nie będzie rozpatrywany jako odchylenie od standardu opieki nad poszkodowanym. Zastosowanie unieruchomienia kręgosłupa obejmuje następujące sposoby leczenia:

  • Zastosowanie odpowiedniego rozmiaru kołnierza szyjnego
  • Utrzymywanie pacjenta w pozycji leżącej na plecach; jeśli pacjent nie jest w stanie tolerować takiej pozycji, węzogłowie w noszach
    może być podniesione do pozycji komfortowej (maksymalnie do 45 stopni)
  • Odpowiednie zabezpieczenie tułowia i kończyn pacjenta na wyściełanych noszach
  • Zminimalizowanie ruchów pacjenta i przesunięć podczas transportu
  • Utrzymanie pacjenta w linii unieruchomienia kręgosłupa podczas każdych ruchów/ przesunięć
  • Deskę należy używać do wyzwolenia i przenoszenia pacjentów w trudnych warunkach, lecz pacjent powinien być usuwany z deski na nosze poprzez manewr rolowania z ręczną stabilizacją. Pacjenci w ostateczności mogą pozostać na sztywnej desce w przypadku szybkiego transportu.

Pozostali pacjenci bez oznak uszkodzenia rdzenia kręgowego, mają większe ryzyko szkody niż korzyści, jeśli zostaną unieruchomieni na desce ortopedycznej:

  • Pacjenci ambulatoryjni
  • Pacjenci z wydłużonym czasem transportu
  • Pacjenci w transporcie sanitarnym międzyoddziałowym
  • Pacjenci z penetrującym urazem głowy, szyi i tułowia
  • Pacjenci z istotnymi anatomicznymi dysfunkcjami (kifoza, przykurcze)

(tu autor podaje jak procedury wyglądały do tej pory co pominę)

Teraz ważne jest, aby pamiętać, że proponowane zmiany protokołu są obecnie otwarte dla opinii publicznej, wraz z #430 Podekscytowany psychicznie pacjent z delirium (widocznie deska służyła w NYC nie tylko do urazu kręgosłupa!?). Oznacza to, że dopóki nie zostanie zatwierdzony i wprowadzony w życie, nadal można torturować swoich pacjentów na deskach ortopedycznych. To jest naprawdę wielki krok dla Nowego Jorku, a my możemy tylko mieć nadzieję, że cały stan będzie naśladował wkrótce procedury NYC.

Komentarz własny

Jak ja nienawidziłem wszystkich instruktorów, którzy kazali wszystkich ludzi z choćby drobnym podejrzeniem urazu kręgosłupa wiązać na desce z kołnierzem! Susan Sontag z pewnością gdyby żyła dopisałaby kolejny rozdział do „Choroba jako metafora”, w którym udowodniłaby bez większych problemów nadgorliwość współczesnej medycyny z nieludzkimi praktykami rodem z średniowiecza podczas unieruchamiania pacjenta na desce.

Wszystkie wątpliwości żółtodziobów co do użycia deski zawsze na kursach ITLS były mieszane z błotem. Dziś przyszedł dzień, w którym to deska została zdyskwalifikowana w grze o dobro pacjenta urazowego. Moje wątpliwości wobec używania twardej dechy u pacjentów urazowych zostały w końcu potwierdzone nie tylko badaniami, ale w końcu ktoś się pochylił i zrobił całkiem sensowne zalecenia co do postępowania z pacjentem urazowym.

Już od tamtego roku szły z zachodu dobre wiadomości o rezygnacji z tej wątpliwej praktyki, ale była to tylko teoria. Wszyscy czekali na jakieś zmiany, ale nikt nie wiedział jak to ugryźć, bo w końcu tego biednego urazowego pacjenta trzeba jakoś przewieść do szpitala…

Prawda jest taka że zanim dotrze to do Polski, minie kilka lat. Może nie musi tak być? Przecież w Polsce żadne wytyczne, zalecenia nie są nawet preferowane przez ustawodawstwo polskie. W Polskim prawie liczy się aktualna wiedza w danym temacie. Nie ma więc w Polsce póki co problemów  żeby przejmować procedury z krajów rozwiniętych pod względem ratowniczym gdzie istnieją towarzystwa naukowe piszące procedury dla EMS. Są to procedury oparte na aktualnej wiedzy…? Są!

Co z KPP?

Zmiany w postępowaniu z pacjentem urazowym będą dotyczyły raczej tylko pogotowia ratunkowego. Trudno jest znaleźć substytut dla deski w Straży Pożarnej czy GOPR/WOPR, gdzie pacjent transportowany jest w trudnych warunkach. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem dla GOPR/TOPR byłby materac vacum, w którym można nie tylko łatwo transportować pacjenta z podejrzeniem urazu kręgosłupa na ziemi, ale i w powietrzu (współpraca z HEMS – technika long line). Należy też pamiętać o zbliżających się zmianach w Wytycznych Resuscytacji 2015, gdzie jak przypomnę sugerowano żeby dostarczyciele pierwszej pomocy nie używali kołnierzy ortopedycznych (słabe rekomendacje, niska jakość dowodów).

Wyzwanie należy do Ciebie! Bądź pierwszym ratownikiem medycznym w Polsce, który przywiezie  na SOR pacjenta po wypadku nie na desce i wytłumacz się z tego :). Bądź bohaterem w swoim własnym pogotowiu.

Ps. Skąd tytuł „Cztery deski”? Stąd:

W końcu deski na coś muszą się przydać. Zwłaszcza tak solidne i oporne na czas.

10 komentarzy do “„Cztery deski””

  1. Bądź bohaterem w swoim pogotowiu przywieź pacjenta urazowego bez deski na SOR. Zostań pierwszym ratownikiem skazanym na odsiadkę za popełnienie krytycznego błędu zawodowego 🙂

    1. ale z jakiego powodu ta dosiadka? Osoby które kierują się tylko i wyłącznie używaniem deski ortopedycznej podczas urazu opierają się na zaleceniach (nie opartych na żadnych dowodach naukowych) z lat 60 ubiegłego wieku… Lubisz jak twój pacjent ślizga się na twardej desce swoimi krzywiznami anatomicznymi i patofizjologicznymi? Wydaje Ci się że kryjesz się za bezpiecznymi standardami ITLS, które mają w swej podbudowie właśnie te stare zalecenia? Wydaje Ci się że pasy deski są na tyle skuteczne że zapobiegną przesuwaniu się pacjenta? Przypominam: w Polsce nie ma standardów i zaleceń którymi biegły mógłby Cię okładać na sali sądowej. Jest za to najnowsza wiedza. Odsyłam do polskiego art Gucwy: http://nagle.mp.pl/foamed/show.html?id=100983 tam na końcu jest spis najnowszej literatury

  2. Od maja wchodzi 8 edycja itls , deska będzie zalecana tylko do ewakuacji pacjenta do czasu przełożenia na miękkie nosze , kołnierz ortopedyczny zakładany z automatu u każdego pacjenta urazowego będzie wycofany z kilkoma wyjątkami, Wiec to nie kwestia kilku lat, 🙂 pytanie jest jedno kiedy zmienia się procedury kpp

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.